Tradycyjna piramida żywieniowa opiera dietę na węglowodanach (stanowiących do 60-70% kaloryczności). To one są dla nas głównym źródłem energii, a pochodząca z nich glukoza jest paliwem dla mózgu. Tymczasem dieta ketogeniczna stawia te założenia na głowie. Węglowodany minimalizuje do zaledwie 50 gramów dziennie.Do takiej ilości trzeba obniżyć je na początku, kiedy organizm przechodzi adaptację do nowego sposobu funkcjonowania. Kiedy już się już przestawi, w niektórych przypadkach można jeść ich więcej. Im człowiek bardziej aktywny i lepiej wytrenowany, tym mocniej ta ilość rośnie.
1. Keto odchudza
Kiedy z powodu drastycznego ograniczenia dostaw węglowodanów we krwi krąży niewiele glukozy, organizm jest zmuszony do szukania alternatywnego źródła energii. Do akcji rusza glukagon – hormon działający przeciwstawnie do insuliny. Inicjuje proces lipolizy, czyli utleniania tkanki tłuszczowej. W wątrobie zaczynają się wtedy wytwarzać ciała ketonowe i to one stają się dla organizmu, w tym dla mózgu, źródłem energii.
Ketozą nazywamy stan, w którym w litrze krwi znajduje się powyżej pół milimola ciał ketonowych.
I tak przechodzimy do pierwszej z wychwalanych w internecie zalet diety ketogenicznej – jest często przedstawiana jako niezwykle skuteczny sposób odchudzania, w którym na dodatek nie trzeba kontrolować kalorii. I to jest chyba przyczyna, dla której króluje w wyszukiwarkach, bo ludzie oddadzą wszystko za opcję: "jem, ile chcę, i chudnę".
Niestety, tak dobrze nie ma nawet na keto. Początek tej diety może dawać spektakularne rezultaty, ponieważ organizm zużywa zgromadzone w mięśniach i wątrobie zapasy glikogenu, a jego cząsteczki wiążą wodę. Początkowy silny spadek masy ciała jest związany głównie z utratą glikogenu i wody, a nie tkanki tłuszczowej, a to na niej przecież nam zależy. Nie można jednak bagatelizować tego efektu, bo wielu osobom dostarcza tak potrzebnej w procesie odchudzania motywacji. Spalanie tłuszczu na diecie keto zachodzi wtedy kiedy utrzymujemy DEFICYT KALORYCZNY podobnie jak przy DIECIE PODSTAWOWEJ.
2. Na keto łatwiej palić tłuszcz
Zwolennicy diety ketogenicznej przekonują, że jest skuteczniejsza w odchudzaniu od diet opartych na węglowodanach, ponieważ powodowane przez nie wyrzuty insuliny ograniczają, a nawet wręcz blokują naszą zdolność do spalania tkanki tłuszczowej. To nie jest prawda. W przypadku wystąpienia deficytu kalorycznego będziemy spalać tłuszcz, również stosując dietę wysokowęglowodanową. Badania porównujące te dwa sposoby żywienia pokazują, że pierwszy etap na keto jest rzeczywiście bardziej dynamiczny, ale z czasem efekty w redukowaniu masy ciała stają się bardzo podobne.
W pewnym sensie można tak powiedzieć, ale nie dlatego, że nagle do odchudzania przestaje być potrzebny deficyt kaloryczny. Po prostu dieta ketogeniczna może być bardzo skutecznym narzędziem do tego, by trzymać apetyt w ryzach. Odpowiada za to kilka mechanizmów.
Po pierwsze, kombinacja białka i tłuszczu trudniej się trawi i przez to dłużej zalega w żołądku. Po drugie, wydzielają się odpowiadające za sytość hormony jelitowe, takie jak na przykład cholecystokinina. Po trzecie, słabiej jest pobudzany ośrodek nagrody w mózgu, na który najmocniej oddziałuje kombinacja tłuszczu i węglowodanów, przez co nie mamy ochoty na przejadanie się.
Kiedy spalamy tkankę tłuszczową, będąc na normalnej diecie PODSTAWOWEJ, organizm traktuje to jako utratę rezerwy zachowanej na czarną godzinę i – chroniąc ją – chce zmusić Cię do jedzenia, wydzielając więcej greliny, a mniej leptyny. Sytuacja zmienia się, gdy zaczyna traktować tkankę tłuszczową jako główne źródło energii – wtedy wahania hormonów są mniejsze. Efekt jest taki, że będąc na keto, rzadziej odczuwasz głód – niektóre osoby zadowalają się nawet jednym posiłkiem dziennie. 2–3 to maks.
Jednym z głównych argumentów, podnoszonych przez przeciwników diety ketogenicznej, są powodowane przez nią niedobory składników odżywczych. W końcu wyklucza ona z menu (albo minimalizuje) produkty o wysokiej zawartości węglowodanów: kasze, owoce, warzywa skrobiowe i strączkowe. Są one pełne witamin, składników mineralnych, błonnika i różnego rodzaju związków pochodzenia roślinnego, mających korzystny wpływ na zdrowie. Okazuje się jednak, że nie ze wszystkiego trzeba rezygnować, a dostępna pula 50–100 g węglowodanów pozwala upakować w menu wszystko, co niezbędne. Możesz śmiało spożywać warzywa lub owoce o niskim indeksie glikemicznym (sałaty, szpinaku, pomidorów, papryki, cukinii czy też truskawek, malin i jagód). Wcale nie trzeba rezygnować z owoców – wystarczy wybierać te niskokaloryczne.
Drugą główną wątpliwością związaną z dietą ketogeniczną jest wpływ jedzenia tak dużych ilości tłuszczu, w dużej części nasyconego, na zdrowie. Większość dietetyków (starej daty) i lekarzy będzie w tym upatrywać zagrożenia ryzykiem rozwoju chorób układu krwionośnego. Trzeba jednak zaznaczyć, że w świecie naukowym nie ma zgody co do tej zależności. Możemy posiłkować się tylko krótszymi badaniami ponieważ nie przeprowadzono jeszcze żadnych testów sprawdzających jej wpływ na zdrowie w długim okresie. Te zaś pokazują, że powoduje ona obniżenie złego cholesterolu LDL i wzrost dobrego HDL, spadają też trójglicerydy, insulina oraz glukoza, a także ciśnienie krwi. Czyli wszystkie czynniki ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego.
6. Jaką dietę zatem wybrać ?
Zastanawiasz się, czy lepiej postawić tradycyjnie na węglowodany, czy może przerzucić się na tłuszcz? Z jednej strony pamiętaj, że wiele obaw związanych z keto jest przesadzonych. Z drugiej jednak musisz mieć świadomość, że podobnie jest z korzyściami. Na dobrą sprawę nie wiemy jeszcze zbyt wiele o wpływie diety ketogenicznej i potrzeba więcej badań, żeby wyjaśnić jej mechanizmy. Trzeba pamiętać, że to bardzo wymagający sposób żywienia, który można polecić jedynie świadomym dietetycznie osobom. Jeżeli już decydujesz się na wybór jakiejkolwiek z DIET warto przed rozpoczęciem zrobić sobie badania krwi (podstawowa morfologia) i po 2, 3 miesiącach stosowania wykonać ponownie badania krwi i po prostu porównać wyniki.
Chcesz poprawić efekty swojej sylwetki ?
Zapraszam Cię do współpracy ONLINE.
Wybierz poniższy Program i dopasuj do swoch potrzeb.
Wróć