Do wyjazdu na wakacje zostało kilka miesięcy, a widok w lustrze nie do końca odzwierciedla to, jak chcesz prezentować się na plaży?
Poniżej przedstawiamy cenne wskazówki jak odpowiednio wymodelować swoją sylwetkę.
Większy deficyt
Przy długotrwałym odchudzaniu zaleca się jak najmniejszy deficyt kaloryczny, żeby ograniczyć zmiany hormonalne. Jednak w tym wypadku czas redukcji jest krótki, więc specjalnych szkód nie narobisz, jeśli go na 3-4 tygodnie powiększysz. Dlatego obetnij zapotrzebowanie kaloryczne (uwzględniające mocniejsze treningi, o których za chwilę) o 20%. I trzymaj aż do wyjazdu, bez żadnych cheatów. Tu już naprawdę nie ma marginesu na oszukiwanie, zwłaszcza że dotyczy ono wyłącznie Ciebie.
Zaczynamy od białka. Deficyt jest większy niż zwykle, więc głód też może być bardziej dotkliwy. Aby utrzymać sytość na możliwie wysokim poziomie, dieta powinna zawierać dużo protein, nawet 2 g na 1 kg masy ciała. Zetnij za to tłuszcz, ale nie bardziej niż do 25% kaloryczności menu. Jeśli zejdziesz niżej, może to wpłynąć negatywnie na kondycję skóry, włosów oraz paznokci.
Całą resztę kalorii ładuj w węglowodany.
Mocny trening
W okresie przedwakacyjnym postaw na intensywny trening z seriami łączonymi (to doskonała metoda treningowa, która pozwala przełamać, m.in. stagnację treningową - przykładowy trening kliknij TUTAJ). Niezależnie czy jest to trening na masę, czy rzeźbę. Rób 3-4 jednostki treningowe w tygodniu. W połączeniu ze sporą dawką białka zminimalizuje on spadek masy mięśniowej, a do tego, właściwie wykonywany (czytaj: bez zbyt długich przerw między seriami), jest właściwie treningiem interwałowym, czyli na dodatek mocno przyczyni się do spalania kalorii. Dodatkowo warto wprowadzić 2 razy w tygodniu 40 minutowy SPACER, który jest najzdrowszą formą aktywności ficzynej.
Zmiany w menu
Po pierwsze, ban dla alkoholu. To największy wróg deficytu, ponieważ sprawia, że puszczają nam hamulce i nawet po wcale nie tak wielkiej dawce jesteśmy w stanie zjeść konia z kopytami. Po drugie, ban dla słodyczy ze względu na ich wysoką kaloryczność, a objętość. Słodycze warto zastąpić smacznym koktajlem białkowym, np. DIET SHAKE od Fitandfoods (www.fitandfoods.pl). Zastąpując nim dowolny posiłek w ciagu dnia obniżamy całodzienną ilość kalorii, a dzięki temu wspomagamy spalanie tkanki tłuszczowej, a przecież o to nam chodzi!
Chcesz poprawić efekty swojej sylwetki oraz zdrowia pod okiem dietetyka i trenera ?
Zapraszam Cię do współpracy ONLINE.
Wybierz poniższy Program i dopasuj do swoch potrzeb.
Wróć